ZALECA SIĘ CZYTANIE OD SAMEGO KOŃCA BLOGU.
CZYLI - OD POCZĄTKU...

5 lip 2008

Garnitur

Kupiliśmy. Dwa. Jasny i ciemny. I co teraz? Pewnie będziemy w dniu ślubu rzucać monetą.
A jak wygląda Piotr? A Piotr wygląda tak*:



(Ida nie ma siły na zbyt szczegółowe komentarze, zająwszy się całem swem jestestwem kontemplacją Piotra w garniturze. Hmm, myślicie, że uda jej się go namówić, żeby w nim spał? Chodził na zakupy, wynosił śmieci, grał w kometkę, froterował podłogi, łowił ryby?...)


* Do kompletu wziął sobie whisky i chyba tylko cygara mu brakuje. Oraz alfa romeo 166 i Angeliny Jolie.

Brak komentarzy: